Prawi górą! Nie ma dowodu, że Boga nie ma! [1]
Prawi górą! Nie ma dowodu, że Boga nie ma!
Bóg pozostawił ślady widoczne dla tych
którzy Go szukają, nie dla tych - którzy Go nie szukają.
Blaise Pascal
Bóg nie jest matematyką. Nie jest chemią. Bóg jest prawdą. Jest przede wszystkim miłością. Kto nie kocha, ten nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.
Jan Paweł II
Michał Anioł – fresk „Stworzenie Adama” – kaplica Sykstyńska
https://wf2.xcdn.pl/files/old/biblia.wiara.pl/grafika/2005/05/09/1115672790/1115672853_54.jpg.webp
Ścisłych dowodów w sensie nauk formalnych na istnienie Boga nie udało się jeszcze nigdy uzyskać. Jednocześnie nie udało się sformułować dowodów na nieistnienie Boga, chociaż takie próby podejmowane są od przełomu XVII i XVIII wieku
Za istnieniem Stwórcy przemawia funkcjonujący w uporządkowany sposób wszechświat, w którym może istnieć życie. Biblia mówi: „Oczywiście każdy dom jest przez kogoś zbudowany, ale tym, który zbudował wszystko, jest Bóg” (Hebrajczyków 3:4). Chociaż argument ten jest wyjątkowo prosty, to trafia do przekonania wielu gruntownie wykształconym ludziom.
Przedmiotem dalszych rozważań jest pogląd profesora fizyki Marka Abramowicza, że nauka jest obecnie bliżej uznania istnienia Boga niż w XIX w.
Marek Abramowicz w swoim artykule odwrócił wektory i nie próbuje dowodzić wprost istnienia Boga ale wzywa swoich kolegów po fachu, fizyków adwersarzy, lewicowych ateistów, do tego aby to oni przedstawili dowody, że Boga nie ma. Swój artykuł, nie pierwszy zresztą na ten temat, odważnie umieścił w jaskini Platona, tfu jamie Michalikowej tfu, tfu norze Michnika czyli Gazecie Wyborczej.
Następnie redaktor Andrzej Zykubek przeniósł teksty z GW na ogólnie dostępny portal filozoficzny: filozofiaprzyrody.pl afiliowany przy Sekcji Filozofii Przyrody i Nauk Przyrodniczych Polskiego Towarzystwa Filozoficznego. Dzięki temu możemy gratis zapoznać się z dyskusją a także dorzucić swoje trzy grosze, niestety również gratis ;-)
Podam na początek odnośniki do oryginalnych publikacji bo tylko praca na historycznych autentycznych źródłach prowadzi do ciekawych wniosków i komentarzy. Wszystkie zamieszczone cytaty będą pochodzić z portalu filozofia przyrody.pl. Czyli zaczynamy od źródeł.
ŹRÓDŁA czyli odnośniki
Marek Abramowicz – Fizyka jest dziś o wiele bliżej uznania istnienia Boga jako aktywnego elementu obiektywnej rzeczywistości
Andrzej Dragan – Skoro fizycy grzęzną w elementarnych pytaniach, skąd odwaga, by pytać o naturę Boga?
Mikołaj Brykczyński – Jak nie prowadzić dyskusji o fizyce i Bogu https://www.filozofiaprzyrody.pl/jak-nie-prowadzic-dyskusji-o-fizyce-i-bogu/
Źródło: https://wyborcza.pl/7,162657,29490027,jak-nie-prowadzic-dyskusji-o-fizyce-i-bogu.html
Wymienione trzy eseje dały początek tej i kolejnej notce. Na początek kilka krótkich autorskich cytatów jako wprowadzenie do tematu. W kolejności publikacji.
ABRAMOWICZ
Po pierwsze, fizyka nigdy, żadnym swym działaniem lub odkryciem, nie udowodniła, że Boga nie ma: nie wykluczyła ani możliwości Bożej egzystencji, ani możliwości jego sprawczej roli w kształtowaniu fizycznej rzeczywistości świata.
Po drugie, wcale niemała liczba współczesnych fizyków sądzi, iż fizyka jest dziś o wiele bliżej, niż była w wieku XIX, do uznania istnienia duchowej transcendencji (Boga?) jako ważnego elementu obiektywnej rzeczywistości
Zacznę od przypomnienia, że zasady antropiczne Wszechświata nie są „hipotetyczną spekulacją”, ale faktem stwierdzonym na podstawie dokładnych obserwacji, nie tylko astronomicznych. Prawa i stałe fizyki są antropicznie wyregulowane: gdyby były inne, gatunek Homo sapiens nie mógłby powstać. Tego nie sposób negować. Na przykład gdyby wartość stosunku siły elektrostatycznej do grawitacyjnej była nieco większa, niż jest, we wnętrzach gwiazd nie mógłby powstać węgiel niezbędny do ziemskiego życia.
DRAGAN
Zgadzam się z Markiem Abramowiczem, wybitnym kosmologiem, który napisał ostatnio na łamach „Wyborczej”, że:
“Fizyka nigdy, żadnym argumentem nie wykluczyła możliwości Bożej egzystencji, toteż żaden z solidnych fizyków deklarujących się jako ateista nie twierdzi, iż współczesna nauka dowiodła nieistnienia Boga”.
BRYKCZYŃSK
Przedmiotem dyskusji jest pogląd profesora Abramowicza, że fizyka jest obecnie bliżej uznania istnienia Boga niż w XIX w. Jako laik nie jestem w stanie podjąć równorzędnej dyskusji na temat fizyki kwantowej. Chodzi mi głównie o same zasady prowadzenia dyskusji – powinna ona być rzeczowa i opierać się na wiarygodnych argumentach. Tekst profesora Dragana – w zakresie znanej mi problematyki – nie spełnia tego wymogu, co nie sprzyja zaufaniu do zawartego w nim przesłania. Niezwykle ważne zagadnienia z pogranicza fizyki i filozofii są w nim podejmowane tak zdawkowo i nieprecyzyjnie, że zawarta w nim argumentacja jest poznawczo bezużyteczna. Może najważniejsze, że cały wątek historyczny artykułu jest błędny.
Nonszalancki styl, miejscami graniczący z arogancją, sprawia, że czytelnik ma do wyboru albo uznać, że nie dorasta intelektualnie do poziomu uczonego, albo – że nie jest traktowany poważnie. Nie chcę uzurpować sobie roli nauczyciela stawiającego stopnie, raczej protestuję jako czytelnik.
Zgodnie z duchem idei Logosu Boga można poznać poprzez jego dzieło. Doskonałość Stwórcy implikuje doskonałość stworzenia. Doskonałość to regularność, prostota i estetyka. Te cechy manifestują się w matematyce. Jest ona zatem językiem kreacji.
Chcąc poznać Boga, należy szukać w strukturze i funkcjonowaniu świata prawidłowości, które dają się wyrazić prostymi, eleganckimi formułami matematycznymi.
Jeśli przypomnimy sobie, że model kartezjański z założenia wykluczał metafizykę jako element struktury świata, to trudno zaprzeczyć, że fizyka staje się coraz bliższa idei (immanentnego) Boga. Nie jestem zwolennikiem dowodzenia istnienia Boga. Myślę, że teologia powinna zaczynać się od człowieka, a nie od Boga. Jedno jest pewne: uznanie istnienia jakiegokolwiek elementu metafizycznego we Wszechświecie równałoby się rewolucji paradygmatycznej i naukowcy zrobią wszystko, żeby do tego nie dopuścić.
Zamieszczone cytaty dokumentują najważniejsze tezy głoszone przez dyskutantów. Dla pełnego zrozumienia dobrze jest przeczytać całości wypowiedzi, do czego oczywiście zachęcam wszystkich czytelników. Teraz jest czas na moje własne dywagacje.
HENRY
Skupię się na polemice z notką Dragana bo dwie pozostałe publikacje nie są równie kontrowersyjne, tfu kuriozalne.
Polemikę podzielę, aby lepiej ogarnąć chaos w publikacji Dragana, na trzy części - „story”.
PRZEDSZKOLNE story, EINSTEIN story, AGITATOR story
PRZEDSZKOLNE story
Dragan: Często spotykane jest ekscytowanie się wolną wolą, duszą i innymi metafizycznymi aspektami naszej jaźni przy jednoczesnym ignorowaniu roli mózgu, co zawsze przypomina mi rozmowę, którą przeprowadziłem ze swoim czterolatkiem:
– Igorku, zjedz zupkę.
– Tatusiu, nie smakuje mi!
– Jak to, przecież nawet nie spróbowałeś?
– Ale i tak wiem, że mi nie smakuje!
Dragan: Nie mamy jeszcze zbyt głębokiego pojęcia, jak ta mokra papka [mózg] w ogóle działa, ale niektórzy już teraz wiedzą na pewno, że owo urządzenie bez wątpienia nie jest odpowiedzialne za nasze procesy kognitywne. Zupki nie próbowałem, ale na pewno nie będzie smakować.
Akurat miałem okazję przeprowadzić rozmowę ze swoim wnuczkiem równolatkiem Igorka.
– Staszku, co robisz na moim komputerze
– Jestem na Twoim blogu na Naszych Blogach
– Ale jak tam wszedłeś przecież nie umiesz dodawać do 20
– Dziadku, znaczy nie jestem nagą małpą
– Faktycznie nie wyglądasz na nagusa tylko na łobusa, tfu na łobuziaka!
– Powiesz dziadkowi jak to robisz, w jaki sposób się logujesz na NB?
– Nie powiem bo wpiszesz to na blogu i nagie małpy zasypią blogi spamem ;-)
…
– A zupkę zjesz?
– Jasne, zupka Babci jest "cool"!
– Skąd wiesz przecież nie próbowałeś?
– Bo zawsze jest "cool"!
– Łebski łobuziak jesteś - nie próbowałeś a wiesz!
Naprawdę rozmowy z dziećmi potrafią być bardziej krzepiące i pouczające niż rozmowy z profesorami!
EINSTEIN story
Najbardziej kuriozalna część artykułu Dragana związana jest z jego lewicową podpórką.
Na początek pisze o swoim mentorze tak:
– Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli naszego gatunku mylił się na potęgę. W dodatku na okoliczność najprostszych pytań z kategorii „tak czy nie”, jakie można w ogóle zadać w ramach jego własnej teorii względności. Skoro sam Einstein był aż tak omylny, to jak niby mielibyśmy wierzyć opiniom zwykłych śmiertelników i jaki z tej historii w ogóle morał?
A kończy dialektycznie tak:
– Jako że od Einsteina zaczęliśmy, wypada na nim zakończyć. Zaledwie rok przed śmiercią Einstein wysłał bowiem do Erica Gutkinda list, w którym pisał:
“Słowo Bóg jest dla mnie niczym innym jak tylko słowem i wytworem ludzkich słabości, a Biblia zbiorem czcigodnych, ale dość dziecinnych legend”
Sposób argumentacji jest kuriozalny i mało logiczny bowiem wytyka Einsteinowi, że ten wielokrotnie się mylił a na koniec cytuje jego oświadczyny, że Boga nie ma i w tym kluczowym dla tematu przypadku jego mentor ma być nieomylny.
Dla pełnego obrazu, dodatkowo zacytuję inną wypowiedź Dragana oczywiście pochodzącą także z nory Michnika.
Wywiad z Andrzejem Draganem przeprowadziła Dorota Wodecka.
Tekst pochodzi z magazynu “Wysokie Obcasy Extra: nr 9 (99)/2020
– Jestem przeciętnym naukowcem. Są zagadnienia, z których rozwikłania jestem zadowolony, ale nie czyni to ze mnie genialnego fizyka. Einstein mylił się co chwilę. Odkryto niedawno promieniowanie grawitacyjne, które powstało w wyniku zderzenia dwóch czarnych dziur – za co przyznano Nagrodę Nobla i odtrąbiono, że jest to wielki sukces Einsteina. Tymczasem Einstein ani nie dowierzał w istnienie czarnych dziur, które są konsekwencją jego własnej teorii, ani nie wierzył w istnienie fal grawitacyjnych. Einstein, który był jednym z najwybitniejszych fizyków, nie wierzył też w rozszerzający się wszechświat, co wynikało z równań, które sam podał, nie wierzył w teorię kwantową, którą sam współtworzył. We wszystkich tych sprawach kompletnie się mylił. A jeśli nawet on się co chwilę mylił, to co dopiero zwykły człowiek polegający na potędze swojego rozumu?
Czy dlatego, ze jest przeciętny i to jest jedyne stwierdzenie z którym jestem w stanie się z nim zgodzić, to musi posługiwać się podpórkami w postaci zdolniejszych kolegów, a w dyskusji stosować argumenty wyjęte żywcem z podręcznika lewackiego agitatora. I tak przechodzimy do części trzeciej.
AGITATOR story
Oto niektóre z profesorskich światłych, tfu świetlistych stwierdzeń:
– Czymkolwiek jest filozofia, ma ona tyle wspólnego z miłością do prawdy, co zoofilia z miłością do zwierząt.
– Pytania, które stawiają sobie współcześni filozofowie przyrody, są czasem niezwykle interesujące i jedną z rzeczy, które mam im za złe, jest to, że te pytania stawiają. Bo one nas teraz przerastają i można o nich wygadywać dużo, choć nie ma się niczego do powiedzenia.
– Zamiast bredzić o gołej małpie lepiej pokazać gołe fakty.
– Równanie Schrödingera i zakaz Pauliego pozwalają w zasadzie zrozumieć strukturę całej chemii. A z niej podobno wynika cała biologia.
– Zresztą gdyby tyle wystarczyło nagiej małpie do odkrycia w fizyce czegokolwiek naprawdę „fundamentalnego”, to osobom religijnym zalecałbym rozczarowanie banalnością naszego świata tudzież ograniczeniami umysłowymi jego twórcy.
– Cała ta czarna dziura (…) to w gruncie rzeczy najprostszy obiekt, jaki można sobie w ogóle wyobrazić: nieskończenie mały punkt o pewnej masie, umieszczony w pustej przestrzeni. To wszystko! To właśnie jest czarna dziura, nic więcej!”.
Na takie dictum pochodzące jakby z dialektycznej ulotki lewicowego agitatora najlepiej byłoby przywołać na pomoc wirtualnego Franka Kimono ewentualnie w tej roli mógłby wystąpić bloger SN sensei karate Piotr @Vasler.
O tym kogo z wdziękiem prestidigitatora wybrałem do dalszej analizy będzie w następnej części trylogii. Bo trzecia część też będzie ;-)
Dla zmęczonych fizyką i filozofią kończę utworem Jacka Kaczmarski „Stworzenie świata”.
https://www.youtube.com/watch?v=3Fgedl1ahiY
Prawi górą! Nie ma dowodu na to, że Boga niema!!
tagi: przedszkolne story einstein story agitator story
![]() |
Henry |
21 marca 2025 15:18 |
Komentarze:
![]() |
Henry @Henry 21 marca 2025 07:29 |
21 marca 2025 15:23 |
Jeszcze nikogo nie zbanowałem, bo jeszcze nie wiem jak to zrobić ;-)
![]() |
Henry @Henry 11 marca 2025 12:13 |
21 marca 2025 15:28 |
Też chciałbym śmiecie z bloga wyrzucić, ale nie wiem jak ;-)
![]() |
valser @Henry 21 marca 2025 15:28 |
21 marca 2025 16:05 |
dobrze jest. niczego nie potrzeba wyrzucac. Mozna ukryc, ewentualnie.
![]() |
ArGut @Henry |
21 marca 2025 16:51 |
Czytało się cieżko, słuchało odrobinę lepiej :) ale za zapał i sprawdzanie czy link prowadzi do tego co widzę ... 5/6 :)
SzkołaNawigatorów.PL napędzana jest CKEditor-em. Jak zauważył kolega CBRENGLAND, Google Documents przenosi wszystkie wizualne tagowania do CKEditor-a 1:1
![]() |
stanislaw-orda @Henry |
21 marca 2025 17:51 |
Przede wszystkim pomijana jest zasadnicza kwestia, o jaki rodzaj dowodu chodzi, czyli cvo "poeci" mają na myśli, wypowiadając słoo "dowód". Inaczej rzecz ujmując, jakiego rodzaju dowód uznałby za wystarczający bezbożnik-ateista, aby porzucić swoje bezbożnictwo. Zadawałem wielokrotnie na forach netowych to pytanie różnym wojującym, ale nie udzielali odpowiedzi.
Wierzących nie sensu o to pytać, gdyż jest oczywistością, iż żaden byt w Universum nie jest konieczny, jeśli zrezygnujemy z czynnika sprawczego jakim jest wola boska. Innymi słowy żadne istnienie nie może stanowić uzasadnienia samo dla siebie.
![]() |
BTWSelena @Henry |
21 marca 2025 18:52 |
Dzisiaj trochę ciężko mi się czyta rozważania filozofów o dowodach,czy Bóg jest ,czy jest dowód na istnienie Boga,czy nie ma takiego dowodu... Wiem tylko jedno :jak trwoga to do Boga i nie ma takiego człowieka,który by nie wzywał Boga w ostatniej chwili trwogi gdy nadchodzi kres.
I to jest dla mnie przynajmniej -ten aksjomat – jak jedno z podstawowych pojęć logiki matematycznej.
![]() |
stanislaw-orda @stanislaw-orda 21 marca 2025 17:51 |
21 marca 2025 18:53 |
dodatek do ostatniego zdania w moim poprzednim komentarzu:
żadne istnienie, włączając w to Universum.
![]() |
zkr @BTWSelena 21 marca 2025 18:52 |
21 marca 2025 19:12 |
> Wiem tylko jedno :jak trwoga to do Boga
Warto przypomniec pewne powiedzenie: "W okopach nie ma ateistow"
![]() |
stanislaw-orda @zkr 21 marca 2025 19:12 |
21 marca 2025 19:29 |
Kiedyś zadałem w przepychance forumowej zaciekłemu bezbożnikowi takie oto pytanie: czy oddałby życie za ową prawdę, której tak bohatersko broni, że Bóg nie istnieje, na podobieństwo świadków Zmartwychwstania , którzy ofiarą ze swego życia doczesnego potwierdzali prawdziwość Objawienia. Wyśmiał mnie, rzecz jasna. Dlatego nie wierzę w szczerość ateistów. Głównie to towarzyska poza (moda suflowana przez rozmaite wysokie i koslawe obcasy), aby pokazać ze jest się w gronie lepiej oświeconych od tych ciemnych, zabobonnych "moherów". Oczywiście bezbożnicy dzielą sie na "prywatnych" oraz "publicznych". A podłożem do tego jest lenistwo umysłowe.
Niemniej, i ci i ci powinni sobie przyczepiać stosowny znaczek na klapie, wówczas nie musielibyśmy wysłuchiwać ich żałosnych intelektualnie uzasadnień.
![]() |
Traube @stanislaw-orda 21 marca 2025 19:29 |
21 marca 2025 19:45 |
Zakłada Pan duże zaangażowanie emocjonalne ateistów. Takie zaangażowanie jest typowe dla świeżo "nawróconych", zwłaszcza tych, którzy byli przedtem aktywni w Kościele. Większość ludzi, wśród których w Szwecji żyję, jest niewierząca, ale ta problematyka jest im kompletnie obojętna. Ich rodzice byli niewierzący, czasem byli z rozpędu członkami szwedzkiego kościoła, ale się z niego wypisali żeby nie płacić podatku kościelnego. Regularnie pojawiają się w prasie informacje ile można zaoszczędzić wypisując się z kościoła. Sporo, bo to 1% podatek, który nie jest żadnym innym podatkiem zastępowany, czyli czysty zysk. I tylko to się dla nich liczy, a nie to czy Bóg jest czy go nie ma. Większość z nich nie wie na jaką okoliczność obchodzi się Wielkanoc, nie mówiąc już o innych kościelnych świętach, które są tu dniami wolnymi. W ich przypadku Pańskie pytanie nie miałoby większego sensu. Trochę tak, jakby ktoś Pana zapytał, czy jest gotów oddać życie za prawdy takie, jak to, że Ziemia krąży wokół Słońca i że nie jest ona płaska.
![]() |
BTWSelena @zkr 21 marca 2025 19:12 |
21 marca 2025 19:48 |
W rzeczy samej...
![]() |
DYNAQ @Henry |
21 marca 2025 19:56 |
Z jednej strony mamy zasadę entropii: każdy układ dąży do osiągnięcia maksymalnego stopnia nieuporządkowania, a z drugiej najogólniej pojęte życie ,nieprawdopodobnie uporządkowane,złożone struktury , działająće w bilionach egzemplarzy.To się powinno rozsypać do kompletnego bałaganu-a tak nie jest. Niech ci oświeceni zbudują najprostszą , replikującą się żywą komórkę , ale nie używając substratów ani enzymów,DNA,RNA etc. z żywych organizmów...
![]() |
Szczodrocha33 @Henry |
21 marca 2025 19:59 |
"Bóg nie jest matematyką. Nie jest chemią. Bóg jest prawdą. Jest przede wszystkim miłością. Kto nie kocha, ten nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.
Jan Paweł II"
Zetknąłem się w życiu z paroma ludżmi - przedstawicielami nauk ścisłych - matematycy, fizycy, biolodzy...
I tak się jakoś dziwnie złożyło że ci wszyscy ludzie byli zadeklarowanymi ateistami.
Dlatego stronię od nich, bo się ich boję.
Ja wiem że chłop się nie może bać, ale jednak się ich boję.
Choćby dlatego że wszystko potrafią objaśnić "naukowo", zważyć, zmierzyć, obliczyć..
Nie dla mnie to.
![]() |
Szczodrocha33 @valser 21 marca 2025 20:06 |
21 marca 2025 20:14 |
Panie Piotrze, to jest po prostu klasa, uśmiałem się zdrowo.
Tak trzymać i pozdrawiam.
Piwo sobie sieknę, w pańskie ręce.
![]() |
zkr @stanislaw-orda 21 marca 2025 19:29 |
21 marca 2025 20:16 |
Kiedys jeden moj znajomy probowal przekonac do Dawkinsa
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Alepy_zegarmistrz
Nie moglem sie za to zabrac.
Ks. Heller swietnie podsumowal Dawkinsa:
ŚLEPY ZOOLOG
![]() |
BTWSelena @Traube 21 marca 2025 19:45 |
21 marca 2025 20:24 |
No cóż..Królestwo Szwecji ...nie dość ,ze malutkie ,bo niespełna 11 milionów ludności,to jest i tak zarejestrowanych około 34 religii od judaizmu ,świadków Jehowy ,Islamu i czort jeden wie jakich wierzących w procencikach.Nie dziwota,gdy pan święci na Wielkanoc koszyk z pokarmami,to pewnie nie wiedzą po co pan to robi... A juz pisanki...no cóż kura robi jajko i tyle...
Szwecja lubi się chwalić,że jest krajem o najlepszej reputacji na świecie. Ale ostatnio tam się trochę robi nieprzyjemnie,chyba Szwecja trochę za bardzo czule opiekowała się imigrantami.Mi wiadomo od dawna,że muzułmanie nie są przyzwyczajeni do pracy i chyba to jest przyczyną...ale to nie jest tylko problem Szwecji jeżeli chodzi o asymilację w kraju w którym się gości... No Szwedzi na codzień to nie mają chyba Boga w sercu i nie prowadzą takich dysput :czy Bóg jest ,czy nie....chociaż jak przyjdzie trwoga ...to do Boga...
![]() |
Traube @BTWSelena 21 marca 2025 20:24 |
21 marca 2025 20:39 |
Indyferencja religijna jest zapewne pochodną praktyk szwedzkiego kościoła. Zero wymagań, akceptacja wszystkiego np. uroczyste rozwody w kościele, śluby homoseksualne itd.
To sprawia, że młodzi Szwedzi z rozwiniętymi potrzebami duchowymi szukają prawdy gdzie indziej. Czasem jest to kościół katolicki, znacznie częściej zielonoświątkowy, a czasem islam. Kolega lekarz ogólny opowiadał mi, że najbardziej zakwefione pacjentki to czyste Szwedki zwykle są. Im islam daje to, czego nie ma w ichnim protestanckim kościele, jakieś reguły, wymagania, a w efekcie poczucie bezpieczeństwa.
Nie zmienia to faktu, że ludzi religijnych jest tu mało. Są traktowani jako nieco nienormalni.
![]() |
DYNAQ @Szczodrocha33 21 marca 2025 19:59 |
21 marca 2025 20:44 |
No nie wszyscy są ateistami...mała wiedza oddala od Boga ,wielka wiedza-przybliża.
Tu bardzo głęboki wykład :
![]() |
stanislaw-orda @zkr 21 marca 2025 20:16 |
21 marca 2025 20:57 |
świat materii, czyli tergo co potrafimy jakos tam zmierzyć, zważyć wykryć czułymi detektorami to ledwo 4 procent calosci Wszechświata. No wiec orzekanie o strukturze calosci na podsstawiebazy o wielkosci czterech procent jest ekstrawagancko niewystarczajace. Pomijam juz kwestie, ze nauka nauce nierówna. Czyli nauka Xi wieku, rózni sie od tej z wieku XVI a ta z kolei rózni sie od tej z wieku XIX. Nauka XXI wieku będzie zapewne róznila sie od wczesniej wymienionych. To na jakiej "nauce" maja zamair opierac sie ateisci.
Hawking to przypadek ekstremalny, podejscie do tej kwestii zdominował u niego żal do Boga o własne kalectwo.
![]() |
Szczodrocha33 @Henry 21 marca 2025 15:28 |
21 marca 2025 21:03 |
"Też chciałbym śmiecie z bloga wyrzucić, ale nie wiem jak ;-) "
A wie pan że chciałem już pana nazwać "Henry z Diabelnej", ale po tym tekście zrezygnowałem.
Miodzio.
Od dziś jest pan Monsignor .
Przez olbrzymie "M".
Szacun i pokłon.
![]() |
zkr @stanislaw-orda 21 marca 2025 20:57 |
21 marca 2025 21:23 |
> No wiec orzekanie o strukturze calosci na podsstawiebazy o wielkosci czterech procent jest ekstrawagancko niewystarczajace.
Nawet gdy poznamy 100% (co raczej nie nastapi) to i tak uwazam, ze jezyk nauki nie jest wlasciwym narzedziem do rozwazan o istnieniu Boga.
Dlatego na przyklad taki Dawkins jest dla mnie zalosny.
![]() |
stanislaw-orda @zkr 21 marca 2025 21:23 |
21 marca 2025 21:28 |
Duża część jego postawy to "bunt przeciwko Bogu". Taka reakvcja czlopwioeka nieuleczalnie chorego. Trzeba brać na to poprawkę. Nie był żałosny, ale brak mu było pokory. Typowe dla pewnego rodzaju herezji schizmatyckich.
![]() |
zkr @stanislaw-orda 21 marca 2025 21:28 |
21 marca 2025 21:33 |
> Taka reakvcja czlopwioeka nieuleczalnie chorego.
Moment, ja pisze o Dawkinsie :)
Kiedys mocno streczono jego ksiazke "Bog urojony" (link w poprzednim komentarzu).
![]() |
zkr @Henry |
21 marca 2025 21:35 |
mialo byc: ksiazki "Bog urojony" i "Slepy zegarmistrz"
![]() |
Traube @stanislaw-orda 21 marca 2025 21:28 |
21 marca 2025 21:36 |
Dawkins ma 84 lata. Może jest na coś chory, ale jak pisał "Boga urojonego" był chyba w dobrej formie. Nie miesza go Pan ze Stephenem Hawkingiem przypadkiem?
![]() |
zkr @Traube 21 marca 2025 21:36 |
21 marca 2025 21:40 |
> Nie miesza go Pan ze Stephenem Hawkingiem przypadkiem?
Nie. Pisze o ksiazce, ktora mialem w reku :)
Link do notki o "Slepym zegarmistrzu" podalem wyzej i do recenzji ks. profesora Michala Hellera
A tu notka o "Bogu urojonym":
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bóg_urojony
![]() |
zkr @zkr 21 marca 2025 21:40 |
21 marca 2025 21:41 |
a, to do Pana Stanislawa bylo :)))
Namieszalem powyzszym komentarzem, przepraszam :)
![]() |
stanislaw-orda @Traube 21 marca 2025 21:36 |
21 marca 2025 21:54 |
Tak, cały czas miałem na myśli Hawkinga. A Dawkins to tuzinkowy filozof, nie powinien wychodzić spoza opłotków fizyki, bo wtedy gada od rzeczy. Tu powodem jest zapewne również schizmatycki brak pokory.
![]() |
klon @DYNAQ 21 marca 2025 20:44 |
21 marca 2025 22:14 |
Ateistą jest osobą wierzącą, że Boga nie ma ....
vide @Valser :)
![]() |
stanislaw-orda @klon 21 marca 2025 22:14 |
21 marca 2025 22:21 |
Bezbożnicy to często samolubni egoiści. Wiara w Boga przeszkadza im w praktykowaniu na codzień etyki sytuacyjnej.
vide: opisany wyżej model szwedzki ludzi bez właściwości. Wybór egzystencji bez celu i bez sensu.
![]() |
zkr @stanislaw-orda 21 marca 2025 21:54 |
21 marca 2025 22:24 |
on jest biologiem
zyskal ksywe "rottweiler Darwina"
|
KOSSOBOR @Henry |
21 marca 2025 23:39 |
Statystyki mówią, że największa liczba ateistów jest pośród biologów. I to jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Filozofowie mogą sobie wymyślać cokolwiek - w "aurze fiolzoficznej", ale biolodzy pracują na żywych organizmach i nic nie widzą???
Profesorem Draganiem nie ma się co ekscytować - przegina, z przeproszeniem. I to w "aurze fizycznej w połączeniu z filozoficzną". I ewidentnie frajdę mu sprawia/ło?/ to, że nagle stał się modny.
![]() |
Henry @valser 21 marca 2025 20:06 |
22 marca 2025 07:19 |
Kupuję, tfu kopiuję ;-)
![]() |
Henry @Szczodrocha33 21 marca 2025 21:03 |
22 marca 2025 07:21 |
Dzięki. Z Ameryki lepiej widać ;-)
![]() |
Henry @BTWSelena 21 marca 2025 18:52 |
22 marca 2025 07:25 |
Seloeno! Oszczędzaj siły!!
Stawianie plusów najmniej męczy ;-)
![]() |
maria-ciszewska @Henry |
22 marca 2025 10:18 |
Chętnir bym przeczytała notkę, ale tak sformatowany tekst - kolorki, liczne wytłuszczenia - to nie na moje oczy. Pozdrawiam serdecznie.
![]() |
Henry @maria-ciszewska 22 marca 2025 10:18 |
22 marca 2025 10:34 |
Czytaj na NaszchBlogach
https://naszeblogi.pl/72753-prawi-gora-nie-ma-dowodu-ze-boga-nie-ma-1
- tam jest czarno-biały ;-)
![]() |
Henry @ArGut 21 marca 2025 16:51 |
22 marca 2025 10:39 |
Żartowniś z Ciebie przedni. Małżonka musi mieć z Tobą skaranie Boskie ;-)
![]() |
Henry @KOSSOBOR 21 marca 2025 23:39 |
22 marca 2025 16:34 |
AD jest lewackim celebrytą tak jak jego mentor AE.
Lewactwo włożyło dużo energii E=mc^2 aby go wypromować ;-)
![]() |
zkr @Henry 22 marca 2025 10:34 |
22 marca 2025 16:39 |
> - tam jest czarno-biały ;-)
Jest metoda na to - przenoszenie tekstu przez notatnik/notepad'a
Kasuje wszelkie formatowania, usuwa linki etc
Mam konto na yahoo i inaczej sie nie da. Mozna szalu dostac gdy sie pisze dluzszego mail'a i chce sie wstawic na przyklad jakies cytaty.
![]() |
stanislaw-orda @Henry 22 marca 2025 16:34 |
22 marca 2025 16:43 |
AE nie mógł być jego mentorem. Zmar duzo wczesniej. I wtedy nie było jeszcze mody na celebrytów.
Zaszło u Ciebie zjawisko dylatacji czasu, którego sens sformalizował AE w swojej STW.
![]() |
Henry @stanislaw-orda 22 marca 2025 16:43 |
22 marca 2025 17:20 |
AD wierzy w tachiony (cząstki szybsze od światła) to czas nie ogranicza jego fiku miku.
To nie AE sformalizował STW tylko Henry Minkowski, Mileva Marić i Marceli Grossmann
Czuję, że glosa do trylogi Henry'ego będzie konieczna ;-)
![]() |
stanislaw-orda @Henry 22 marca 2025 17:20 |
22 marca 2025 17:24 |
Podaj źródlo tej rewelacji o autorach STW.
A co ma wspólnego wiara AD w cokolwiek z AE lub kimkolwiek innym.
![]() |
stanislaw-orda @Henry 22 marca 2025 17:20 |
22 marca 2025 17:24 |
Podaj źródlo tej rewelacji o autorach STW.
A co ma wspólnego wiara AD w cokolwiek z AE lub kimkolwiek innym.
![]() |
Henry @zkr 22 marca 2025 16:39 |
22 marca 2025 17:26 |
Też używam! Te Twoje uwagi w notce #ArtGuta też sensowne ;-)
|
KOSSOBOR @Henry 22 marca 2025 16:34 |
22 marca 2025 20:39 |
Proszę zerknąć na jego dokonania artystyczne /klik w "grafikę"/ https://www.google.com/search?gs_ssp=eJzj4tZP1zc0MjJPziouNmD04kvMSymqSs1SSClKTE_MAwCAugle&q=andrzej+dragan&rlz=1C1GGRV_enPL751PL751&oq=and&aqs=chrome.1.69i59j46i512j69i57j46i131i433i512j69i60l4.6591j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8
To pachnie jakimiś tęgimi deficytami. I ja to uprzejmie napisałam.
Zobaczyłam to onegdaj, gdy już Dragan był modny w mediach. I uciekłam z krzykiem. /A w sztuce siedzę po kokardę od lat - jestem malarzem./
![]() |
qwerty @zkr 21 marca 2025 22:24 |
22 marca 2025 20:48 |
Co z niego w procesie darwinowskiej ewolucji wyrośnie? Strach pomyśleć. Wypowiadane słowa to czynnik ewolucyjnych zmian?Bo to też otoczenie.
![]() |
Szczodrocha33 @Henry 22 marca 2025 17:20 |
23 marca 2025 03:59 |
Panie Heniu, bardzo proszę, tylko spokojnie.
![]() |
Henry @KOSSOBOR 22 marca 2025 20:39 |
23 marca 2025 06:38 |
Wystarczy popatrzeć jakie towarzystwo zajmują się lansowaniem AD jako artysty i jacy towarzysze legendowaniem go jako naukowca żeby stwierdzić, że nie ma przypadków ale (o)znaki są ;-)
![]() |
Henry @Szczodrocha33 23 marca 2025 03:59 |
23 marca 2025 06:43 |
Spokój to moje trzecie imię. W tym odcinku jeszcze nikogo nie zamorduję, tfu zaknebluję ;-)
![]() |
Henry @stanislaw-orda 22 marca 2025 17:24 |
23 marca 2025 06:47 |
Czyżby Google zostało wykastrowane ze Sztucznej Inteligencji, że nie potrafi znależć ;-)
![]() |
stanislaw-orda @Henry 23 marca 2025 06:47 |
23 marca 2025 07:28 |
W necie jest ocean bredni, nie mam zamiaru zapoznawać się ze wszystkimi tam hulającymi.
Poza tym, tyle co wiem na ten temat, póki ci wystarcza mi :
https://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/moj-drugi-elementarz
Nowy tu jestes i łudzisz, że swiat zaczał się od twoich fascynacji.
![]() |
stanislaw-orda @stanislaw-orda 23 marca 2025 07:28 |
23 marca 2025 07:28 |
póki co
![]() |
Henry @stanislaw-orda 23 marca 2025 07:28 |
23 marca 2025 08:23 |
Ten cytat to z Twojego linku:
"Jak z wynika z powyższego, szczególna teoria względności (STW) nie jest wyłącznie, a nawet nie głównie autorstwa Alberta Einsteina. Co najmniej równorzędną rolę odegrali w jej sformułowaniu Lorentz, Minkowski i Poincaré."
I nawet się z tą opinią spolegliwie zgadzam ;-)
![]() |
stanislaw-orda @Henry 23 marca 2025 08:23 |
23 marca 2025 09:02 |
Agdybyś się nie zgadzał, to co by zmieniało?
![]() |
BTWSelena @stanislaw-orda 23 marca 2025 07:28 |
23 marca 2025 09:04 |
A ja panie Stanisławie mam pewność,że @Henry nie jest tak całkiem "nowy",jak panu się wydaje i z tego co widzę wiele lat prawie codziennie towarzyszy Coryllusowi. I doskonale rozumiem pana,ze po Neonowych hulających bredniach lepiej się pan czuje na SN prezentując swoje notki i opracowania i jest lepiej rozumiany... W końcu jest to temat w oparciu o wielkie odkrycia ,a z pewnością żaden autor nie oczekuje Nobla...jako nowe odkrycie
Ja np przyznaję,że nie studiowałam poruszanej tutaj dziedziny,ani wysłuchiwałam wielogodzinnych wykładów,ani nie mam inklinacji do symbolu wielkiego intelektu w tak skomplikowanych zagadnieniach.
Ale wiem jedno u schyłku życia mojego" Bóg nie jest matematyką. Nie jest chemią. Bóg jest prawdą. Jest przede wszystkim miłością. Kto nie kocha, ten nie zna Boga, bo Bóg jest miłością."
![]() |
stanislaw-orda @Henry |
23 marca 2025 09:11 |
Dla mnie autor o sygnaturze Henry jest całkowicie nowy. To jest jego pierwsza notka na SN. W kazdym razie pod obecnym nickiem.
![]() |
BTWSelena @stanislaw-orda 23 marca 2025 09:11 |
23 marca 2025 09:55 |
Pod wzgledem notek -na SN z pewnością dzierży pan palmę pierwszeństwa.Ale niekoniecznie wszyscy pisali notki...Znam wiele osób ,co codziennie czytają SN wraz z komentarzami i nawet nie komentują...ani nie biorą udziału w dyskusjach,tylko linkują Szkołę Nawigatorów.I proszę nie sugerować,że @Henry ma /czy miał inny nick...
![]() |
stanislaw-orda @BTWSelena 23 marca 2025 09:55 |
23 marca 2025 10:08 |
Uważam , że są zdecydowanie lepsi co do ilości., natomiast w przeliczeniu na format A4, to niewykluczone.
Oczywiscie pomijamy tu Coryllusa, ktory pisze dzień w dzień, a bywa że częściej.
![]() |
BTWSelena @stanislaw-orda 23 marca 2025 10:08 |
23 marca 2025 10:24 |
Nie pomijamy panie Stanisławie.W końcu Coryllus jest właścicielem tej strony i chwała Bogu pisze codziennie,bywa,że częściej.Nie traktuję SN jako źródło popisów ilości notek,tylko jako wiedzę podaną w skondensowanej pigułce....
I to dotyczy również pana.Można by to określić,że "żerujemy"na tych dobrowolnych notkach--Ci co nie piszą,tak jak i ja...i podejmujemy dyskusję z którą się zgadzamy,lub nie...lub pytamy o źródła...
![]() |
stanislaw-orda @BTWSelena 23 marca 2025 10:24 |
23 marca 2025 10:29 |
Coryllus nie jest uwzględniany do wyliczanek w takiej konkurencji.
Tylko występy gościnne.
![]() |
BTWSelena @stanislaw-orda 23 marca 2025 10:29 |
23 marca 2025 10:57 |
Panie Stanisławie,naprawdę źle się czuję w takim sporze .Tutaj przecież nie chodzi o konkurencję,czy występy gościnne.
![]() |
stanislaw-orda @BTWSelena 23 marca 2025 10:57 |
23 marca 2025 11:03 |
To tylko określenia "techniczne". One nicxego nie wartosciują. Oczywiscie, na tym konczymy, bo not6ka zupełnie nie o tym.
Przy okazji a propos "odkrycia" Autora notki.
Za OTW lub STW nikt nie dostał nominacji do nagrody noblowskiej, czyli w gronie fizyków była to powszechnie znana sprawa, żejest to to efekt wysiłku zbiorowego.
![]() |
zkr @stanislaw-orda 23 marca 2025 11:03 |
23 marca 2025 11:26 |
> żejest to to efekt wysiłku zbiorowego.
Heisenberg napisal w "Czesc i calosc" ("Der Teil ind das Ganze"):
"Nauki przyrodnicze opieraja sie na eksperymentach, dochodza do wynikow dzieki rozmowom uczestniczacyh w nich ludzi, ktorzy naradzaja sie nad interpretacja eksperymentow. Rozmowy takie stanowia tresc tej ksiazki. Powinno w nich uwidocznic sie to, ze nauka powstaje w rozmowie."
![]() |
zkr @Henry 22 marca 2025 17:20 |
23 marca 2025 11:34 |
W temacie Minkowskiego. Przypomnialo mi sie, ze kiedys czytalem, ze nazwal Alberta "leniwym psem".
Wlasnie znalazlem artykul z "New Scientist":
"W tym wszystkim jest pyszna ironia. Minkowski był jednym z nauczycieli Einsteina w Federalnym Instytucie Technologii w Zurychu pod koniec XIX wieku. Zaledwie kilka lat przed tym, jak Einstein przedstawił szczególną teorię, Minkowski opisał go jako „leniwego psa”, który „w ogóle nie przejmował się matematyką”.
Sam leniwy pies początkowo nie był pod wrażeniem narzucenia geometrii szczególnej teorii względności i potrzebował trochę czasu, aby docenić znaczenie dla swojej przyszłej pracy. W rzeczywistości dopiero, gdy został ponaglony przez swojego przyjaciela i współpracownika Marcela Grossmana, zdał sobie sprawę, że spostrzeżenia Minkowskiego dostarczyły mu narzędzi matematycznych, których potrzebował do opracowania swojej nowej teorii grawitacji, a w szczególności do opisania pojęcia zakrzywionej czasoprzestrzeni."
![]() |
stanislaw-orda @zkr 23 marca 2025 11:34 |
23 marca 2025 11:48 |
a jakże by inaczej:
https://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/zawie-sciezki-prostych-rownolegych
![]() |
Henry @stanislaw-orda 23 marca 2025 09:02 |
23 marca 2025 15:01 |
Nie odpowiem - bo w trolowanie własnej notki nie dam się wciagnąć ;-)
![]() |
Henry @zkr 23 marca 2025 11:34 |
23 marca 2025 15:08 |
Następna notka będzie między innymi o odbrązowieniu Einsteina.
Widzę, że jednego czytelnika już mam ;-)
![]() |
zkr @Henry 23 marca 2025 15:08 |
23 marca 2025 15:20 |
> Następna notka będzie między innymi o odbrązowieniu Einsteina.
Facet byl wybitny ale uwazam, ze tez mu robiono (i robi sie do dzisiaj) niezly marketing.
Dla mnie absolutnym mistrzem byl Heisenberg.
> Widzę, że jednego czytelnika już mam ;-)
Na pewno :)
![]() |
stanislaw-orda @Henry 23 marca 2025 15:01 |
23 marca 2025 15:24 |
Słusznie.
Nie ma potrzeby odpowiadania na pytanie retoryczne.
![]() |
qwerty @zkr 23 marca 2025 15:20 |
23 marca 2025 16:02 |
Robiono z niego nieomylnego. Lecz sam doszedł do tego, że kilka razy sie pomylił. Geniusz tak, nieomylny nie.
![]() |
Henry @Henry 21 marca 2025 07:29 |
23 marca 2025 20:13 |
Dodam dla kompletu - Stworzenie Świata - słowa
Jacek Kaczmarski 1980
Dla głuchoniemych i niedosłyszących emerytów w szczególności ;-)
Stworzenie świata nie przychodzi łatwo
Pierwszego dnia pierwszego dnia
Oddzieliłem tylko od ciemności światło
I Ziemi nadałem kształt
Zdecydowałem co złe być ma co dobre
A to był całej rzeczy zaczyn
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pierwszy dzień mej pracy
W działaniu trzeba poznać kolej rzeczy
Drugiego dnia drugiego dnia
Dzieliłem wody tak by niebo sklepić
Z jednego świata uczyniłem dwa
Tak kształt materii dążył z myśli prądem
Gdy z nieba w morza poszły deszczu strugi
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pracy mej dzień drugi
W tworzeniu szkodzi marzeń niecierpliwość
Trzeciego dnia trzeciego dnia
Powoli kształty ziemskiego tworzywa
Dobyłem z oceanów dna
Dałem bogactwo roślin w owoc płodnych
Co bezmiar życia na ziemi roznieci
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pracy mej dzień trzeci
Panować światu to sekrety mnożyć
Czwartego dnia czwartego dnia
Sypnąłem gwiazdy w ciemność ziemskiej nocy
I słońce w jasność dnia
W ruch poszły wszystkie pełnej władzy żądne
Dzień ruszył w pościg za nocą uparty
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pracy mej dzień czwarty
Przepych określa panowania zasięg
Piątego dnia piątego dnia
Niebo ozdabiam w klucze plemion ptasich
Ożywiam morskie dna
Ptak się upaja traw rozgrzanych swądem
Wszelki stwór morski wśród fal się przewraca
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył piąty dzień mej pracy
I nie ma władzy bez czci i pokory
Szóstego dnia szóstego dnia
Poszły zwierzęta dzikie w ziemskie bory
I człowiek taki jak ja
Kobietę zmysły i myśli ma swobodne
Które gdy trzeba ujść mogą przez usta
Po czym uznałem dzieło swe za mądre
Na tym się skończył pracy mej dzień szósty
Oto porządek nie do zastąpienia
Wszelkie istnienie żyje swoim torem
Człowiek panuje wszelkiemu istnieniu
Władzę nad sobą uznając z pokorą
Siódmego dnia siódmego dnia
Ogarnął wszechświat jasny żar południa
Stworzywszy w tydzień rajski świat
Odpoczywałem przez cały dzień siódmy
![]() |
MarekBielany @Henry 23 marca 2025 20:13 |
23 marca 2025 20:59 |
... a za niedługo kończy się dzień pierwszy itak do soboty.
Weekend ?
![]() |
stanislaw-orda @MarekBielany 23 marca 2025 20:59 |
23 marca 2025 21:02 |
a czy aby nie zacznie?
![]() |
MarekBielany @stanislaw-orda 23 marca 2025 21:02 |
23 marca 2025 21:10 |
Już się zaczął.
P.S.
więcej o krążeniu ziemniaka w latach minionych.
To było dobre.
Teraz się dziwią, że to takie proste.
![]() |
MarekBielany @MarekBielany 23 marca 2025 21:10 |
23 marca 2025 21:35 |
下
w dół, lub z górki
![]() |
Adriano @Henry 23 marca 2025 20:13 |
23 marca 2025 21:45 |
A co Pan sądzi o tym tekście?
Marcin Luter
W zamku Wartburg, na stromym urwisku
(Te niemieckie przepaście i szczyty)
Wbrew mej woli, a gwoli ucisku
Wyniesiony pod boskie błękity
Pismo święte z wszechwładnej łaciny
Na swój własny język przekładam:
Ożywają po wiekach
Dawne cuda i czyny,
Matką Ewa znów, Ojcem znów – Adam.
Bliźnim jest mi tragiczny Abraham
Gdy poświęcić ma syna w ofierze;
Widzę ogień na Sodomy dachach,
Gdzie zwęglają się grzeszni w niewierze.
Bezmiar winy i kary surowość
Brzmią prawdziwie w mym szorstkim języku.
Na początku jest słowo,
I okrutnie brzmi słowo,
Ale spójrz wokół siebie, krytyku!
Grzechy Rzym za gotówkę odpuszcza,
Lecz w wojennej się nurza rozkoszy.
Papież w zbroi, w ubóstwie tkwi tłuszcza,
Z której groszy katedry się wznosi.
W nawach katedr transakcje wszeteczne,
Ksiądz spowiednik rozgrzesza za bilon.
Tak jest, było i będzie,
Zło i dobro jest wieczne,
Lecz nie może być wieczny Babilon.
Z tym więc walczę ja, mnich Augustianin,
Moralności teolog – to przytyk,
Bo w stolicy wołają – poganin!
Reformator, heretyk, polityk!
Tak, papieską ja bullę spaliłem,
Lecz szukajcie miast, które on spalił!
Ja na wrotach kościelnych
Tezy swoje przybiłem,
On mnie wyklął, a mnisi śpiewali.
Słowa palą, więc pali się słowa:
Nikt o treści popiołów nie pyta.
Ale moja ze Stwórcą rozmowa
Jak Syn Jego – do drzewa przybita!
Niech się gorszy prałacia elita,
Niech się w mękach świat tworzy od nowa!
Lecz niech czyta, kto umie,
Niech nauczy się czytać!
Niech powraca – do Słowa!
Jacek Kaczmarski
5.12.1991
![]() |
Henry @Adriano 23 marca 2025 21:45 |
24 marca 2025 06:31 |
Lubię filozoficzne teksty Kaczmarskiego, skomentuję jednak tylko jeden wers
>Grzechy Rzym za gotówkę odpuszcza
Widać, że @Coryllusa nie czytał, który pisał, że to była zbiórka funduszy na wojnę z Turkami ;-)
![]() |
Henry @MarekBielany 23 marca 2025 20:59 |
24 marca 2025 06:34 |
Nie będę ukrywał, że wolę czytać dłuższe teksty Marka Abramowicza ;-)
![]() |
Henry @Henry |
25 marca 2025 08:28 |
KONKURS dla czytelników
Zaczynam pisać drugą część trylogi i ciągle nie wiem czy użyć w rozgrywce Franka Kimono czy naszego @Vaslera. Czy może gdzie się dwóch bije tam trzeci skorzysta ;-)
Pomóżcie! Pomożecie ?
![]() |
BTWSelena @Henry 25 marca 2025 08:28 |
25 marca 2025 09:51 |
A ja nie tylko z przekory odpowiem :tak ! - sugeruję metodę naszego @Valsera ,jako najbardziej skuteczną.Co prawda nie za wiele mogę,ale marzy mi się mistrzowstwo Valserka jako motyw działania.
![]() |
Henry @qwerty 23 marca 2025 16:02 |
25 marca 2025 13:38 |
Geniusz NIE, omylny TAK ;-)
![]() |
stanislaw-orda @Henry 25 marca 2025 13:38 |
25 marca 2025 15:41 |
Silisz się na oryginalność?
To lepiej napisz, z tym lądowaniem ludzi na Księżycu to była mistyfikacja.
![]() |
Henry @zkr 23 marca 2025 15:20 |
25 marca 2025 16:34 |
Einstein, rozczarowany zasadą nieoznaczoności Heisenberga, wypowiedział słynne zdanie: „Bóg nie gra w kości” - na co Bohr odparował: „Einstein, przestań mówić Bogu, co ma robić” ;-)
![]() |
stanislaw-orda @Henry 25 marca 2025 16:34 |
25 marca 2025 16:40 |
Fraza Einsteina byla typową parabolą. Odpowiedź Heisenerga podobnie.
No więc obaj mieli rację.
PS
Jak masz osobiste portchunki z Einsteinem, to lepioej od razu napisz kiedy ci odbił narzeczoną.
![]() |
Paris @BTWSelena 25 marca 2025 18:15 |
25 marca 2025 18:34 |
Jeszcze raz, prosze ,,look`nac,,.
![]() |
BTWSelena @Paris 25 marca 2025 18:34 |
25 marca 2025 18:47 |
Napisałam jeszcze raz,sorry ,czasem nawet paluchy niestabilne i zawodzą.
![]() |
BTWSelena @stanislaw-orda 25 marca 2025 15:41 |
25 marca 2025 18:57 |
No cóż Stanisławie,nie bardzo jestem zorientowana gdzie @Henry zadrasnął pana uczucia,ale po co od razu ta "mistyfikacja.?" Tak czy inaczej przecież jak Kraków ogłosił,że pan Twardowski wszystkich ubiegł i siedzi tam do tej pory na księzycu i to okrakiem..A nawet mamy ulicę Twardowskiego... Trochę z humorem panie Stanisławie i zdrowia życzę...
![]() |
stanislaw-orda @BTWSelena 25 marca 2025 18:57 |
25 marca 2025 19:26 |
Ale o co chodzi?
Zwracam się do Autora notki, a odpowiada Pani?
Niechże mu Pani zbytnio nie matkuje, bo on duży już jest.
![]() |
Henry @stanislaw-orda 25 marca 2025 16:40 |
25 marca 2025 19:39 |
Aspiryna na aspiracje jest ponoć najlepsza - porada gratis nie musisz dziękować ;-)
![]() |
BTWSelena @stanislaw-orda 25 marca 2025 19:26 |
25 marca 2025 19:46 |
A gdzieżbym śmiała panie Stanisławie takim dużym chłopcom matkować.Krotchwile czasem pana się trzymają, bo z tego co się orientuję to wcale ,ale to wcale komentarze nie są własnością adresata i z tego co wiem każdy może skomentować.Ale jeżeli potrąciłam jakąś czułą strunę,to proszę bez obrazy...proszę się nie krępować...w połajankach..nie będzie sporu nawet co do wieku "matkowania"
![]() |
BeaM @BTWSelena 25 marca 2025 18:57 |
25 marca 2025 19:48 |
To jest pojedynek „w samo południe". Pomimo godziny
![]() |
Henry @BeaM 25 marca 2025 19:48 |
25 marca 2025 19:57 |
Samica Alfa rozumie najlepiej co czuje Samiec Alfa jak jest detronizowany ;-)
Witam na moim blogu BeaM!
![]() |
BTWSelena @BeaM 25 marca 2025 19:48 |
25 marca 2025 19:59 |
Ja jestem bardzo grzeczna BeaM,a pan Stanisław chwilowy zły nastrój miał,na pojedynki sił nie mam,ani mi w głowie.Chociaż zdrowy kowboj by się przydał do pomocy w samo południe,lub i cały czas.
![]() |
BeaM @Henry 25 marca 2025 19:57 |
25 marca 2025 20:02 |
Uśmiałam się z tej samczości :))))) Witam!
![]() |
BeaM @BTWSelena 25 marca 2025 19:59 |
25 marca 2025 20:04 |
Mówię o pojedynku międzu SO a Henrym. Pani tylko próbuje sekundować łamane przez mediować :)
![]() |
BTWSelena @BeaM 25 marca 2025 20:04 |
25 marca 2025 20:20 |
No i nie udało mi się chyba to mediowanie BeaM.... jakoś tak mam,dawną słabość do pana Stanisława , która pozbawia mnie babskiego żądełka...A już obecnie,to wszyscy są dla mnie okej,oprócz tego szurniętego rządu...
![]() |
Henry @BeaM 25 marca 2025 20:04 |
25 marca 2025 20:26 |
@Selena & @BeaM
Dla jasności pojedynku w "samo połdnie" przytoczę taką anegdotę:
José Raúl Capablanca y Graupera szachowy mistrz świata grał w Hawanie na pieniądze z Jankesami z USA. i z tego się utrzymywał - takie ciężkie czasy były. Dla zachęty dawał każdemu wieżę for. Aż jeden się zapytał:
= Dlaczego dajesz takie fory przecież mnie nie znasz.
Na co arcymistrz odpowiedział:
- właśnie dlatego ;-)
Ja przeczytałem naukowe notki Pana Stanisława i w temacie fizyki daję mu dwie wieże gratis - na pocieszenie. ;-)
![]() |
BeaM @Henry 25 marca 2025 20:26 |
25 marca 2025 20:43 |
Ha! Czyli prowokacji ciąg dalszy :)
![]() |
BTWSelena @Henry 25 marca 2025 20:26 |
25 marca 2025 20:47 |
Przyznaję Henry,że nie jestem obyta z fizyką,oprócz zwyczajnych praw fizycznych,że jeszcze tam dycham.Do notek pana Stanisława musiałam podpierać się encyklopedią.Ale doszło do ucha zwyczajnej profanki.
Mam nadzieję ,że dwie wieże złagodzą obyczaje,ale z wieżami to temat delikatny...
Ostatnio to chcą Prezesowi wydłubać oczy za dwie wieże które ponoć miały powstać w W-wie.. Tak bez związku,ale nazwa coś tam ten tego....wiec nie wywołuj wilka z lasu...
![]() |
stanislaw-orda @Henry 25 marca 2025 19:57 |
25 marca 2025 20:56 |
Już zdążyłeś mnie zdetronizować. Tą jedną notką? I ty suflujesz mi aspiracje?
Że niby aspiruję, aby ci dorównać? A mógłbyś zdradzić w czym, jeśli to nie tajemnica?
Poza wszystkim, to ostatni mój wpis na twoim blogu.
Było miło, choć oczywiście nieprzesadnie.
![]() |
BeaM @stanislaw-orda 25 marca 2025 20:56 |
25 marca 2025 20:59 |
A ja myślałam, że panowie się znają jak łyse konie i tylko udają jakiś pojedynek, czyli bardziej stawiałam na spagetti western. Nie obrażajcie się, please
![]() |
Henry @BeaM 25 marca 2025 20:43 |
25 marca 2025 21:55 |
Ha,ha! Dobrze, że nie prokreacji ;-)
![]() |
Henry @Henry |
26 marca 2025 06:05 |
@ALL
Było miło ale się skończyło ;-)
P.S.
Następna notka w drodze ;-)
![]() |
Zdzislaw @Henry 26 marca 2025 06:05 |
26 marca 2025 07:43 |
Jak tak dalej pójdzie to na SN powstanie GRUZOWISKO.
![]() |
BTWSelena @Zdzislaw 26 marca 2025 07:43 |
26 marca 2025 09:52 |
Spokojnie Zdzisławie na SN -nie powstanie GRUZOWISKO,a ja tak nawiasem mówiąc podgladnęłam co wyraził @Henry do Coryllusa " Bez Twojej Pasji nie byłoby Twojej Misji" i to jest to. Cieszmy się jeszcze wolnością słowa.
![]() |
Henry @BTWSelena 26 marca 2025 09:52 |
26 marca 2025 12:12 |
Zbiły mi się okulary (lewe szkiełko) i jak patrzę jednym okiem na ekran to wyboldowany tekst lepiej widzę. Dziękuję ślicznie za ten cytat ;-)